Bywają dni, kiedy dziewczynki bawią się cudownie. Razem. Albo każda w swoim pokoju. Ale bez kłótni, wrzasków i ciągłego „maaamoooooooo”. Bywają. Bo częściej jednak jest „mamo, a ona mi zabrała/ zniszczyła/dokucza/przeszkadza/nie chce się ze mną…
W internetach zawrzało! I to nie z powodu temperatur na dworze! Internety żyją aferą cycową. Ach te polskie restauracje. Ciekawa jestem czy taki marketing gdzieś jeszcze tak działa. Jak nie afery podsłuchowe to teraz cyckowe….