Najpierw zdradzę, co Kudłatą doprowadza do głośnego śmiechu… Byłam w szoku i jak zaczynała się śmiać, ja śmiałam się z niej…Wystarczy…rolka szerokiej taśmy do zaklejenia paczki! 😀 Co rozciągałam taśmę, Kudłata zaczynała się chichotać!!! Ale…
Nie ma to tamto 😉 Od samego rana Kudłata zawzięcie ćwiczyła przewrót z plecków na brzuszek 🙂 Sapała, stękała aż zaczęła się irytować i krzyczeć! Serio! To charakterne stworzenie, jak coś nie pasuje, to krzyczy. Płakać…
20 października. 17 stopni. Bezchmurne niebo. Słońce i szelest suchych liści układają się w szeleszczący, kolorowy dywan. Jak przyjemnie jest biegać takimi ścieżkami! 🙂 Weekend. Piękna pogoda! Aż szkoda siedzieć w domu! Już dawno też…
Nie jestem jakimś tam specjalistą, naukowcem czy testerem… Ale mam już drugie dziecko i przeszłam przez różne perypetie związane z wyborem różnego rodzaju dziecięcych akcesoriów. Kiedyś pisałam o tym, jak wybierałam wózek czy łóżeczko. Niby…