U nas jakoś nigdy nie obchodziło się imienin. Jakoś imieniny to były imprezy w pracy. Urodziny były ważnym świętem osoby i jakoś zostało to w naszym domostwie przyjęte. Choć gubię się jak to jest u…
Było bardziej egoistycznie. Że tylko MatkaWariatka. Że tylko góry. Że brak dzieci. Brak obowiązków. Brak stresów. Wróciłam do domu. Naładowana energią. Naładowana miłością. Cierpliwością. Szczęściem. Naładowana mocą jaka dają góry. I co? Nie mogę napisać,…
Dłuuuugi zakręcony, na pełnym pędzie weekend. Weekend kończący rok szkolny. Weekend zaczynający wakacje. U was ten weekend zaczął się już w czwartek. W czwartek Zetka miała zakończenie roku szkolnego. Temperatura na dworze była iście wakacyjna….
Cisza wyborcza minęła. To będę pisać. O wyborach. Które za nami, a które wciąż przed nami. Bo życie usłane jest z ciągłych wyborów. Od najmłodszych lat. Od pierdół takich jak co zjeść na śniadanie po…
Zaczęło się od moich stresów. Czułam przez skórę. Nachodziły mnie dni kiedy myślałam o czasach bez Pani A. Tak, żeby się zdołować totalnie. I… Nadszedł najpierw dzień, kiedy Pani „Nusia” powiedziała, że wraca do siebie….
Bywa tak, że na wakacje nie można wyjechać na dłużej lub w ogóle nigdzie się nie wyjeżdża. U nas – nie możemy marzyć, póki co o dłuższym urlopie. To wciąż marzenie, które bardzo by się…
My tu o dietach, że odchudzanie, że zdrowie, że to i tamto. Ale z wyboru i z możliwością powrotu do lepszych czy gorszych nawyków, czy produktów. My. Zetka po części też. Choć wciąż nie może…
Przypełzła i nie odpuszcza… Plaga chorób. Jestem już jak zombie. Nie śpię w nocy, nie śpię w dzień. Dopiero późnym popołudniem mogę się powalić i…przysnąć, żeby znów wstać, przewijać, zmieniać, myć, szorować, tulić, uspokajać, usypiać……
Matki Wariatki serducho się raduje. Kudłata dzień po dniu, łyżeczka po łyżeczce zaczyna jeść inności. Sama chce próbować. Wszystkiego! Wciąga szpinak, pomidora, parówkę i barszcz. To tylko przykłady. Jej ulubionym daniem jest… ROSÓŁ! Jednego dnia…
Kudłata to domatorka! Totalnie i bezkompromisowo! Jej miejsce to dom. I to nie byle gdzie i byle jaki. Jej dom! Koniec i kropka! Coś w tych poradnikach czasem jednak mądrego napiszą. Kiedyś wyczytałam gdzieś, że…